Uczestników warsztatów obudził chłodny, ale słoneczny poranek. Przejrzyste powietrze, błękitne niebo, białe obłoczki, przyroda w kolorach od zieleni przez żółć do brązu dawały piękny obraz złotej polskiej jesieni.
To oczywiście zmobilizowało fotografów, którzy po krótkim wykładzie na temat głębi ostrości oraz kadrowania pejzaży, ruszyli w plener szukać ciekawych ujęć. Wykonali ogromną liczbę zdjęć. Wszystkie jednak zostały po obiedzie omówione przez autorów i instruktora p. Pawła Siderskiego. Wszyscy uważnie wysłuchali uwag, po to aby w przyszłości uniknąć błędów popełnionych przez kolegów. Gdy słońce zaczęło
skłaniać się ku zachodowi, fotografowie ponownie pobiegli w plener, ponieważ jesienne barwy stały się jeszcze wyraźniejsze.
U malarzy również był to bardzo pracowity dzień. Po naniesieniu farb akrylowych i olejnych, szkice zaczęły zamieniać się w obrazy. Cenne uwagi pani instruktor Anny Zalewskiej – Falińskiej pozwoliły unikać błędów, a jednocześnie umożliwiły precyzyjniejsze wyrażenie koncepcji autorów. Zapału nie brakowało, więc większość uczestników czekając na wyschnięcie farb rozpoczęła prace nad kolejnymi obrazami.