Intensywnie świecące słońce, niezwykle kolorowa przyroda i stosunkowo wysoka temperatura wręcz zachęcały do spacerów. Tymczasem koniec warsztatów coraz bliżej, więc zarówno „fotografowie” jak i „malarze” przystąpili do wykańczania swoich prac.
„Fotografowie”, tak jak poprzedniego dnia, udali się do Akademii Fotografii, gdzie pod fachowym okiem instruktora Adriana Supera dokonywali ostatnich korekt wykonanych zdjęć. Chociaż nic nie zastąpi
artystycznego spojrzenia fotografa, wyboru obiektu i kadru, to jednak umiejętność posługiwania się współczesną techniką umożliwia jeszcze lepsze i głębsze przedstawienie intencji autora zdjęcia.
Dla „Malarzy” był to również bardzo pracowity dzień. Oprócz ostatnich pociągnięć pędzlem na płótnach, trzeba było wykonać szereg prac przygotowawczych do wystawy, która będzie towarzyszyła uroczystości zakończenia Warsztatów, zaplanowanej na dzień następny. Tak więc w ruch poszły wkręty, wkrętak i żyłka, po to aby przygotować obrazy do ich zawieszenia.
Wieczorem wszyscy uczestnicy Warsztatów zasiedli do wspólnej kolacji w czasie której dokonywali wymiany doświadczeń zebranych w ciągu ostatnich dziewięciu dni oraz dzielili się drobnymi uwagami, które w przyszłości mogłyby jeszcze bardziej usprawnić organizację Warsztatów.