W maju po raz pierwszy obchodziliśmy Święto Weterana. Data 29 maja, ustawowo zatwierdzona przez Sejm, weszła na stałe do kalendarza narodowego jako Dzień Weterana Działań poza Granicami Państwa.
To przede wszystkim dowód, że państwo polskie pamięta o osobach, które brały udział w misjach, często za cenę życia i zdrowia. To także ważny akt prawny, który określa status uczestników operacji wojennych, misji stabilizacyjnych i pokojowych.
Święto Weterana powinno wszystkim uzmysłowić, że ponosimy dodatkowe koszty związane z uczestnictwem żołnierzy polskich w misjach poza granicami kraju. To nie jest wyłącznie wymiar czysto finansowy, to są
także dramaty ludzkie. I ta refleksja powinna towarzyszyć podejmowaniu zawsze trudnych decyzji o wysłaniu żołnierzy nie do obrony własnych granic, ale w ramach zobowiązań sojuszniczych i solidarności do działań zewnętrznych, daleko od kraju. Nasi weterani znają tę trudną prawdę, że o bezpieczeństwo Polski walczy się także daleko od naszych granic.
Wielokrotnie, jako wiceminister i minister obrony narodowej, a obecnie jako Prezydent RP, spotykałem się z żołnierzami i funkcjonariuszami podczas misji poza granicami kraju. Znam gorycz i ból tragedii ich najbliższych, żal ich kolegów. Dlatego też armia i państwo muszą stworzyć poszkodowanym i rannym żołnierzom możliwość budowania własnej, nowej egzystencji. Jestem wdzięczny za wszelkie formy wspierania żołnierzy znajdujących się w trudnej sytuacji zdrowotnej
i życiowej z powodu odniesionych ran.
W wojsku jest miejsce nie tylko dla w pełni sprawnych żołnierzy, lecz także dla weteranów. Należy racjonalnie wykorzystywać w służbie ich doświadczenie bojowe i zaangażowanie. Jesteście tej armii i społeczeństwu potrzebni. Państwo zrobi wszystko, by żaden z Was nigdy nie musiał powiedzieć, że Ojczyzna go opuściła. Jestem przekonany, że idea wspierania polskich żołnierzy, którzy wszakże sami nie wyznaczają sobie zadań, lecz wykonują rozkazy Rzeczypospolitej, spotka się z powszechnym poparciem społeczeństwa, któremu szczególnie
bliskie jest bezpieczeństwo Ojczyzny, rodzinnego domu.
prezydent RP
zwierzchnik sił zbrojnych
tekst oryginalny